Siedemdziesiąt dziewięć lat temu, w Wielki Piątek – w dniu 3 kwietnia 1942 roku – religijnej żałobie towarzyszyła wśród więźniów w obozie żałoba po rozstrzelanych w tym dniu jedenastu Polakach.
Jednym z nich był Marian Bieniek z Nowego Sącza, z zawodu prawnik, absolwent UJ w Krakowie. Czytaj więcej (kliknij).
Były więzień, Władysław Siwek po wojnie utrwalił na obrazie, zatytułowanym „Powrót karnej kompanii z pracy”, bluźnierczą scenę obozową z Wielkiego Piątku 1942 r., kiedy to w karnej kompanii znęcano się nad polskimi księżmi i Żydami, aby w końcu spośród zmaltretowanych i ledwie żywych więźniów wybrać jednego, któremu wbito na głowę koronę z drutu kolczastego i zarządzono powrót do obozu. Niesionemu więźniowi dodatkowo kazano trzymać łopatę w ręku.
Adam Cyra
Oświęcim, 29 marca 2021 r.