Podwójny sukces Darii Czarneckiej z Bielska-Białej

„Młodzi ludzie nie wiedzą, co to jest patriotyzm” – z takim powiedzeniem można spotkać się dość często. Zaprzeczeniem tego jest Daria Czarnecka, dwudziestoczterolatka z Bielska-Białej.

Daria Czarnecka
Daria Czarnecka

W dniu 3 lipca 2012 r. obroniła pracę magisterską z historii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, zatytułowaną „Sprawa Stanisława Gustawa Jastera ps. „Hel”. Kreacja obrazu zdrady w historiografii”, która bardzo pozytywnie została oceniona przez komisję egzaminacyjną.

W przeddzień obrony swojej pracy magisterskiej, Daria Czarnecka otrzymała w Muzeum Auschwitz-Birkenau, podziękowanie za jej aktywny udział jako wolontariuszki w tym Miejscu Pamięci i znalazła się wśród dziesięciu osób, którym po raz pierwszy wręczono nagrody „Gdyby zabrakło dziesięciu…”. Nagroda ta jest wyrazem uznania dla tych, którzy swoją społeczną pracą i zaangażowaniem przyczyniają się do zachowania i propagowania pamięci o Auschwitz i Zagładzie. Wręczenie zaszczytnego wyróżnienia nastąpiło podczas uroczystości w Muzeum Auschwitz-Birkenau w dniu 2 lipca 2012 r.,  zorganizowanej z okazji 65. rocznicy jego powstania. Warto tutaj przypomnieć, że oświęcimskie Muzeum zostało utworzone staraniem polskich więźniów politycznych, co formalnie potwierdziła ustawa polskiego sejmu z 2 lipca 1947 r.

Daria Czarnecka lubi ubierać mundury wojskowe
Daria Czarnecka lubi ubierać mundury wojskowe

Dziadek Darii – kapral podchorąży AK ,  Stefan Czarnecki – uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Zmarł, gdy miała 10 miesięcy i zawsze chciała dowiedzieć się czegoś o nim. Nawiązała kontakt ze Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Bielsku-Białej i nadal z nim współpracuje. Zapytana dlaczego pomaga tej organizacji odpowiada, że to lubi, a ponadto darzy ogromnym szacunkiem ludzi, którzy walczyli za wolność i niepodległość Polski.

Stanisław Jaster, zdjęcie wykonane przez obozowe gestapo
Stanisław Jaster, zdjęcie wykonane przez obozowe gestapo

Pracę magisterską napisała o Stanisławie Gustawie Jasterze, który był więziony w KL Auschwitz od listopada 1940 r. Prawie dwa lata później, 20 czerwca 1942 r., wraz z trzema współwięźniami dokonał brawurowej ucieczki z tego obozu. Więźniowie uciekli samochodem esesmańskim, w mundurach i z bronią, zabraną również z magazynów SS. Stanisław Gustaw Jaster zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w Warszawie latem 1943 r.

Daria Czarnecka, zbierając materiały do swojej pracy magisterskiej, odnalazła w Archiwum Państwowym Miasta Stołecznego Warszawy około dwadzieścia listów i kartek obozowych, które Stanisław Gustaw Jaster wysłał z KL Auschwitz do swoich rodziców, mieszkających w Warszawie. Po jego ucieczce z obozu jego rodzice zostali aresztowani i zginęli w obozie oświęcimskim. Wspomniane listy i kartki, odpowiednio zabezpieczone, były ukryte w ogrodzie obok warszawskiego domu, którego właścicielem był gen. Stanisław Sosabowski, podczas wojny dowódca Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Ukrył je tam wraz z innymi materiałami syn generała, żołnierz AK, Stanisław Sosabowski ps. „Stasinek”. Odkopano je po wojnie i przekazano do Archiwum Państwowym Miasta Stołecznego Warszawy.

Daria Czarnecka nadal jest zainteresowana gromadzeniem pamiątek z nim związanych, zamierzając na temat Stanisława Jastera napisać książkę. Jeżeli ktoś takie pamiątki posiada lub może przekazać dalsze informacje o losie Stanisława Gustawa Jastera, podaję kontakt: Daria Czarnecka, Bielsko-Biała, e-mail: dczarnecka7@wp.pl

Warto także wspomnieć, że Daria Czarnecka wiosną tego roku w Oświęcimiu aktywnie uczestniczyła jako konsultant historyczny w pracach, które były związane z realizacją filmu dokumentalnego „Dotkniecie anioła”, nakręcanego na podstawie książki o tym samym tytule.

Daria Czarnecka i Henryk Schőnker podczas przerwy przy nakręcaniu filmu "Dotknięcie anioła"
Daria Czarnecka i Henryk Schőnker podczas realizacji filmu "Dotknięcie anioła", maj 2012 r.

Główny bohater tego filmu – to obecnie mieszkający w Izraelu, autor tej książki, Henryk Schőnker, pochodzący z Oświęcimia, który opowiada w nim historię swojej rodziny łącznie z tragiczną historią Holocaustu. Producentem filmu jest ZOYDA Atr Production- Małgorzata Walczak, natomiast reżyserem Marek Tomasz Pawłowski. Następne sceny do  filmu “Dotknięcie anioła” będą kręcone w Oświęcimiu prawdopodobnie w sierpniu 2012 r.

Adam Cyra

Oświęcim, 3 lipca 2012 r.

Zobacz:  Obrona “Hela” Miejsce Pamięci ma dziesięciu sprawiedliwych Daria Czarnecka i mundury wojskowe

Komentarze 2

Skomentuj ARTUR Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *