W niedzielę 24 czerwca 2012 r. pani Marta Burdek, mieszkająca w Oświęcimiu na Zasolu, uroczyście obchodziła swoje 102. urodziny (na zdjęciu z córką Eleonorą Franik-Szczygieł, która wraz z mężem Waldemarem troskliwie się nią opiekuje).
Marta Burdek
Dostojna Jubilatka najpierw uczestniczyła we Mszy św., która została odprawiona w jej intencji w kościele św. Józefa Robotnika w Oświęcimiu. Następnie wzięła udział w spotkaniu z rodziną i przyjaciółmi w oświęcimskiej restauracji „Skorpion” przy dworcu PKP. To okolicznościowe przyjęcie starannie przygotował jej właściciel, pan Piotr Janusik, którego nieżyjąca już babcia była siostrą pani Marty Burdek.
Marta Burdek urodziła się 28 czerwca 1910 r. w Michałkowicach na Zaolziu (obecnie Republika Czeska). Miała burzliwe i niełatwe życie. Podczas wojny zmuszona była podjąć pracę w niemieckim przemyśle zbrojeniowym w Boguminie (czes. Bohumin). Od ponad pół wieku mieszka w Oświęcimiu. Jest emerytowaną pracownicą kopalni Brzeszcze.
W tym roku przeszła operację zaćmy, dzięki czemu odzyskała wzrok, co umożliwia jej nadal oglądanie telewizji oraz lekturę gazet i książek. Pani Marta Burdek w wolnym czasie zawsze lubiła dużo czytać i rozwiązywać krzyżówki, a z przyjaciółmi grać w remika. Jest bardzo przyjaźnie nastawiona do otoczenia oraz cechuje ją optymizm i pogodne usposobienie, które zapewne przyczynia się do jej długowieczności.
Adam Cyra
Oświęcim, dnia 25 czerwca 2012 r.