Opowieść o Henryku Mandelbaumie

W dniu 15 czerwca 2011 r., w 69. rocznicę ostatecznej likwidacji olkuskiego getta, w Miejskim Domu Kultury w Olkuszu odbyła się prelekcja dr. Igora Bartosika, zatytułowana „Losy Żydów olkuskich na przykładzie jednego z nich – Henryka Mandelbauma, członka Sonderkommando w KL Auschwitz”.

Dr Igor Bartosik był przyjacielem Henryka Mandelbauma i jest współautorem niezwykłej publikacji o Nim. Dr Igor Bartosik, współautor książki „Ja z krematorium Auschwitz” – wywiadu rzeki z Henrykiem Mandelbaumem, wzbogacił swoją prelekcję zdjęciami i pokazem filmu „Byłem w Sonderkommando”. Spotkanie wzbudziło duże zainteresowanie słuchaczy, przybliżając im los około trzech tysięcy olkuskich Żydów, stanowiących prawie jedną trzecią część wszystkich mieszkańców Olkusza, zamordowanych podczas Holocaustu.

Książka Igora Bartosika i Adama Willmy „Ja z krematorium Auschwitz”, stanowiąca zapis rozmowy ze zmarłym w 2008 roku Henrykiem Mandelbaumem, jednym z ostatnich świadków Holocaustu, ukazała się już po Jego śmierci.

Ja z krematorium Auschwitz
Ja z krematorium Auschwitz

Henryk Mandelbaum urodził się 15 grudnia 1922 roku w rodzinie żydowskiej w Olkuszu i tam spędził dzieciństwo. W ostatnim latach przed śmiercią często odwiedzał Olkusz, spotykając się z młodzieżą, która zawsze ze wzruszeniem słuchała jego opowieści z pobytu w KL Auschwitz, gdzie wykonywał koszmarną pracę jako członek Sonderkommando, które obsługiwało cztery krematoria w drugiej części obozu, czyli KL Auschwitz II-Birkenau.

Uczestniczył także 12 czerwca 2005 roku w odsłonięciu pomnika na starym cmentarzu w Olkuszu, upamiętniającego Polaków oraz Żydów z ziemi olkuskiej, zamordowanych w hitlerowskich więzieniach, obozach koncentracyjnych i obozach masowej zagłady.

Jeszcze w czerwcu 2007 roku brał udział w otwarciu wystawy w Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu, zatytułowanej „Tylko gwiazdy zostały jak wczoraj”, gdzie wspominał:

Wieczorem któregoś styczniowego dnia w 1945 roku przeprowadzono więźniów Sonderkommando do obozu macierzystego w Oświęcimiu. Tam spędziliśmy jedną noc. Ewakuowano nas razem z innymi więźniami rano następnego dnia. Doszedłem aż do Pszczyny i tam postanowiłem uciekać. Następnego dnia prowadzono nas w kierunku Jastrzębia-Zdroju i tam właśnie zbiegłem. Kiedy byłem już na wolności, nie mogłem uwierzyć, że jestem wolny, że przeżyłem. W snach powracały przeżycia, których doznałem podczas pobytu w Sonderkommando. A były to przecież przeżycia tak potworne, bowiem czy można wyobrazić sobie niesamowitą scenerię pracy przy stosach z palącymi się ciałami w nocy? Blask od palących się stosów był tak silny, że swobodnie można było czytać gazetę. Z kominów krematoryjnych buchały płomienie na wysokość kilku metrów. Obrazy te kojarzyły mi się z wyobrażeniem piekła.

Henryk Mandelbaum zmarł 17 czerwca 2008 roku i został pochowany dwa dni później na Cmentarzu Centralnym w Gliwicach. Jego trumnę przykryła również ziemia przywieziona z Olkusza przez delegację, której przewodniczył burmistrz Srebrnego Grodu, Dariusz Rzepka.

Naszym zamiarem – napisali autorzy książki „Ja z krematorium Auschwitz” – która ukazała się na półkach księgarskich w 2008 roku, było również naszkicowanie psychologicznego portretu człowieka, którego udziałem było najbardziej mroczne z wojennych doświadczeń. (…) Wspomnienia Henryka Mandelbauma mają wyjątkowy walor. Przede wszystkim nie są skażone relacjami wtórnymi. (…) Opiera się on wyłącznie na własnym doświadczeniu, jeśli nie jest czegoś pewien, milczy.

Zasadniczy zapis rozmów z Henrykiem Mandelbaumem został opracowany w latach 2003-2004, dzięki częstym kontaktom, jakie miał ten ostatni żyjący w Polsce członek Sonderkommando, ze swoim przyjacielem dr. Igorem Bartosikiem, pracującym w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Oświęcim to mój drugi dom.

– zwykł mawiać podczas tych spotkań, ten unikalny świadek historii, który jeszcze tak niedawno był wśród nas i mogliśmy słuchać jego wstrząsających opowieści z epoki pieców krematoryjnych.

Książka Igora Bartosika i Adama Willmy „ Ja z krematorium Auschwitz” obejmuje wszystkie etapy życia Henryka Mandelbauma, od dzieciństwa spędzonego w Olkuszu i w Ząbkowicach Będzińskich aż do czasów powojennych. Najważniejszą częścią publikacji są Jego wspomnienia z pobytu w KL Auschwitz II-Birkenau i pracy w Sonderkommando.

Adam Cyra
Oświęcim, 21 czerwca 2011 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *