W ubiegłym roku w mediach opublikowany został mój tekst. Proponowałem w nim umieszczenie tablicy pamiątkowej na dworcu PKP w Oświęcimiu, poświęconej kolejarzom ze stacji Auschwitz u bram obozowego piekła.
Ich postawa w czasie okupacji niemieckiej była bohaterska i dzisiaj zasługuje na pamięć.
Kilkudziesięciu z nich zginęło, w tym za działalność w ruchu oporu i pomoc niesioną więźniom KL Auschwitz.
Jednym z nich był Władysław Saternus.
Na starym cmentarzu w Oświęcimiu znajduje się jego symboliczny grób i tablica mu poświęcona z niezwykłą treścią, której jednak na obecnym stanie badań nad tym tematem nie można uzupełnić dodatkowymi informacjami (kliknij zdjęcie tablicy).
Wymieniony na tej tablicy Salomon Zittermann odnotowany jest w Roczniuku Komunikacyjnym z 1933/1934 jako starszy asystent Dawid Zittermann, pracujący na stacji Oświęcim. W następnych latach przed rozpoczęciem drugiej wojny światowej mógł zostać dyżurnym ruchu, co było logicznym awansem w służbie.
Z kolei Władysław Saternus odnotowany jest we wspomnianym Roczniku Komunikacyjnym jako adiunkt, zatrudniony na stacji Dziedzice. Potem mógł być również awansowany, zmieniając miejsce pracy na stację Oświęcim, której okupacyjne losy nie doczekały się do dzisiaj opracowania historycznego.
Adam Cyra
Oświęcim, 11 marca 2020 r.