Na dziedzińcu bloku nr 11 znajduje się rekonstrukcja Ściany Straceń, pod którą setki tysięcy odwiedzających rokrocznie tereny byłego obozu Auschwitz-Birkenau składają kwiaty, zapalają znicze i modlą się. Hołd w tym miejscu pomordowanym oddał także Jan Paweł II w czerwcu 1979 roku, Benedykt XVI w maju 2006 roku i Franciszek w lipcu 2016 roku.
W dniu 6 grudnia 2019 roku premier Polski Mateusz Morawiecki i kanclerz Niemiec Angela Merkel wspólnie złożyli wieńce pod Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku nr 11, gdzie zostało rozstrzelanych kilka tysięcy więźniów, głównie Polaków.
Egzekucje pod Ścianą Śmierci trwały od listopada 1941 roku do grudnia 1943 roku.
Jednym z zamordowanych na dziedzińcu bloku nr 11 był młody polski więzień Jerzy Stoss (nr obozowy 7908), ur. 21 listopada 1909 roku w Petersburgu, obdarzony dużym talentem poetyckim, który ułożył wiele wierszy, dedykowanych głównie kolegom obowozym. Zachowały się dwa z nich: „Numery” i „Modlitwa” z datą 26 maja 1941 roku, które prawie są nieznane.
Numery
„Dziś te wszystkie przydomki jednym wielkim zerem,
Gdy każdy z nich tutaj jest tylko numerem.
Boże, czy to kara, przekleństwo, czyśmy winni sami,
Pomóż nam znów być ludźmi, a nie numerami”.
Modlitwa
„Boże Miłosierny!
Przy Twojej pomocy wszelkie zniosę bóle,
W to wierzę głęboko, ja, Schutzhafthäftling Pole”.
Jerzy Stoss zginął rozstrzelany pod Ścianą Śmierci, dokłanie data jego egzekucji nie jest znana.
„Tak bardzo tęsknił do matki – napisał w swoich wspomnieniach ks. Konrad Szweda (nr obozowy 7669) – której jednak nie zobaczył, ani jego wiersze nie dotarły do niej.
Podobnie zginął Jaszczuk.
Szli na śmierć ze spokojem, skupieni, z szeptem modlitwy na ustach.
Żegnali się z nami, pogodnym obliczem, prosili o błogosławieństwo na ostatnią drogę”. Zobacz: Poruszające zdjęcie
Czytaj więcej: Ściana Straceń – miejsce hołdu i modlitwy
Adam Cyra
Oświęcim, 6 grudnia 2019 r.