W dniu 3 lutego 2011 r. Sejm III RP uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Zakończyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Wystawa: Czas Niezłomnych
W niedzielę 26 lutego 2017 r. po raz pierwszy w Oświęcimiu odbył się Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. Uczestnicy biegu oddali w ten sposób hołd żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944 – 1963 w obrębie przedwojennych granic RP.
Zobacz: Dziewczyna Wyklęta z Oświęcimia
Żołnierze Wyklęci – bracia Tadeusz i Edward Cieśla
Dzisiaj trudno już znaleźć rozmówcę, który pamięta powojenną, nieraz bardzo tragiczną polską codzienność z lat 1945 – 1956.
Do takich niezwykłych żyjących jeszcze świadków historii należy Anna C. (z domu Zabrzeska) z Oświęcimia, która w okresie stalinowskim kilka lat spędziła w więzieniu za rzekomą pomoc udzieloną „szpiegom”. Miała wówczas 26 lat.
Urodziła się 29 marca 1923 r. Wkrótce ukończy 94 lata.
Podczas okupacji niemieckiej uczestniczyła w akcji pomocy więźniom KL Auschwitz. Obecnie pogodziła się z tym, co ją spotkało, chociaż ciągle pamięta o tragicznej przeszłości.
Zobacz: Premier Beata Szydło kilka lat temu napisała na temat Żołnierzy Wyklętych
——————————————————————————————————————————————–
„Aresa” i dwóch jego kolegów po schwytaniu zastrzelono, wcześniej poddając ich okrutnym męczarniom. Ciała zamordowanych polecono zakopać w przydrożnym rowie. W wyniku starań wdowy po „Aresie” jesienią 1945 r. komunistyczne władzę wyraziły zgodę na przeprowadzenie ekshumacji zamordowanych i pochowanie ich na cmentarzu w Grzegorzowicach koło Nowej Słupi.
Dzisiaj na miejscu tego pochówku znajduje się z daleka widoczny krzyż i tablica z brązu na której widnieje napis: Ś.P. Kapitan Piotr Przemyski ps. „Ares”, więzień Oświęcimia, odznaczony Krzyżem Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych. Żył lat 26; Ś.P. sierżant Mieczysław Halejak ps. „Kasper” odznaczony Krzyżem Walecznych. Żył lat 26; Ś.P. sierżant Stanisław Cebo PS. „Kruczek”. Żył lat 25.
Czytaj więcej: Bohater z Oddziału „Hardego”
Cześć i Chwała „Wyklętym” Bohaterom !
———————————————————————————————————————————————
Na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu znajdują się liczne groby Polaków zamordowanych w okresie terroru stalinowskiego w Polsce. Na pomniku jednej z mogił można przeczytać:
„Śp. Stanisław Dydo, ur. 23.02.1922, zm. 27.11.1948. Spoczywaj w Bogu niezapomniany Stasiu. Rodzina”.
Rodzina Dydów mieszkała przed drugą wojną światową w Babicach koło Oświęcimia, gdzie Karol Dydo był kierownikiem miejscowej szkoły powszechnej. Pracował tam z żoną Emilią, która była także nauczycielką, aż do zamknięcia szkoły przez hitlerowców podczas drugiej wojny światowej. Karol Dydo zginął w KL Mauthausen w 1940 r.
Jego synem był Stanisław Dydo, porucznik AK „Steinert”, który został zamordowany w okresie terroru stalinowskiego w komunistycznej Polsce. Miał 26 lat.
Czytaj więcej: „Nie pozwolili sobie oczu zawiązywać …”
Adam Cyra
Oświęcim, dnia 22 lutego 2017 r.