W dniu 4 grudnia 2012 r. w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyła się uroczysta ceremonia, podczas której wręczono dyplomy i medale honorowe, przyznane pośmiertnie ośmiorgu polskim Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata. Uroczystość ta odbyła się w 70. rocznicę powstania Rady Pomocy Żydom przy Delegaturze Rządu na Kraj, kryptonim „Żegota”.
Jedną z ośmiorga Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, uhonorowaną podczas tej ceremonii, została Stanisława Olewnik, którą osadzono w KL Auschwitz, za pomoc niesioną polskim Żydom. Udzielała ona schronienia kilku zbiegłym Żydom z rodziny Mławskich, którzy mieszkali do 1939 r. w miejscowości Mierzeniec, w powiecie pułtuskim, gdzie posiadali gospodarstwo rolne. Rodzina Mławskich w czasie wojny została przesiedlona do getta w Makowie Mazowieckim. Chroniąc się przed spodziewaną wywózką na zagładę do obozu w Treblince, uciekli z tego getta i ukrywali się w lasach w pobliżu rodzinnego Mierzeńca.
Stanisława Olewnik urodziła się 27 września 1917 r. w miejscowości Krzemień, w powiecie makowskim i była robotnicą rolną. Samotnie wychowywała dwoje dzieci, które w momencie jej aresztowania jesienią 1943 r. były w wieku 5 lat i sześć miesięcy.
Po wykryciu przez gestapo tej pomocy nastąpiły aresztowania i wraz z nią z więzienia w Pułtusku wysłano do KL Auschwitz 16 grudnia 1943 r. następujące osoby z rodziny Mławskich, którym udzielała schronienia. W oświęcimskim obozie wszyscy zostali oznaczeni numerami obozowymi: Stanisława Olewnik (nr 70508), Hanka Mławska (nr 70509), Henia Mławska (nr 70510), Ruchla Mławska (nr 70511) i Abraham Mławski (nr 168140).
Bohdan Piętka, w swoim opracowaniu, zatytułowanym „Sprawa Stanisławy Olewnik i żydowskiej rodziny Mławskich w świetle akt gestapo ciechanowskiego”, które zostało opublikowane w „Biuletynie Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem” nr 54 z 2008 r. – napisał:
Taki był finał jednej z wielu wspólnych tragedii Polaków i Żydów pod okupacją niemiecką. Nie znamy i już nie poznamy wszystkich szczegółów tej historii. Obrazuje ona bardzo dobrze jak trudna i ryzykowna była jakakolwiek pomoc dla ludności żydowskiej w okupowanej przez Niemców Polsce oraz, że los Polaków i Żydów często prowadził do tych samych obozów.
Z zachowanego spisu zamordowanych więźniów, który sporządzony został przez konspirację obozową, wynika, że Polka niosąca pomoc żydowskiej rodzinie Mławskich zginęła w KL Auschwitz II-Birkenau 20 kwietnia 1944 r. Nieco wcześniej, bo już w lutym i marcu tegoż roku w tym obozie zginęły Ruchla Mławska i jej młodsza córka Hanka (ur. w 1924 r.), natomiast losy starszej córki Heni (ur. w 1921 r.) i syna Abrama (ur. w 1918 r.) są nieznane. Przypuszczać jednak można, że także zginęli.
Medal pośmiertnie otrzymała także Helena Godlewska z Warszawy, która od lata 1942 r. ukrywała w swoim domu żydowską dziewczynkę Maszę Bornstein, dla której udało się jej zdobyć świadectwo chrztu. W następnym roku za działalność w AK został aresztowany i osadzony w KL Auschwitz jej mąż Leon Godlewski (nr obozowy 121429), gdzie wkrótce zginął. Helena Godlewska w bardzo trudnej sytuacji materialnej wychowywała samotnie trójkę swoich dzieci i z narażeniem życia opiekowała się kilkuletnią Maszą.
Adam Cyra
Oświęcim, dnia 4 grudnia 2012 r.
Zobacz:
Medale „Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata”
Ceremonia wręczenia dyplomu i medali …